czwartek, 21 listopada 2013

W zdrowym ciele zdrowy duch

Ale miałam dzień! Wybiegłam rano przed 7. i dopiero przed 19. doczłapałam się do domu – praktyki, zajęcia a potem wizyta u lekarza sprawiły, że padam z nóg. Mam teraz godzinkę, żeby poprzeglądać strony w necie. Moja mama zrobiła moje ulubione ciasto z truskawkami, zatem zjem sobie odrobinę – tylko trochę, bo w końcu staram się przestrzegać diety. Chcę teraz w spokoju pobuszować w Internecie, w poszukiwaniu wpisów o zdrowiu i urodzie. Potrzebuję jakiejś nowej maseczki , która oczyściłaby moją twarz. A Wy co dzisiaj wyszperaliście wartego uwagi? Poczytam z przyjemnością Wasze posty!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz