niedziela, 23 lutego 2014
Opalenizna jak z Turcji
Pech zdarza się podwójnie – nie dość że praktycznie przez cały urlop w Portugalii padało, to jeszcze moja skóra nie jest tak brązowa jak sobie wymarzyłam. Nie dam powodu do śmiechu moim koleżankom z kancelarii – zanim tam wrócę będę miała ekstra opaleniznę nawet w naszym kraju. Poszukałam w Internecie i wiem już, skąd w kilka dni wziąć wymarzoną opaleniznę – będzie to opalanie natryskowe, które natychmiastowo a także w sposób niezagrażający zdrowiu załatwi całą sprawę. Sunfx.pl - polecam tę stronę internetową jako źródło przydatnych informacji o opalaniu natryskowym.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz